wtorek, 16 października 2018

Bell Hypoallergenic

Firma Bell jest uznanym polskim producentem kosmetyków kolorowych.Na polskim rynku kosmetyki Bell HYPOAllergenic  są pierwsza w pełni hypoalergiczna seria kosmetyków kolorowych.


Wysoka jakość produktów połączona z przystępną ceną sprawia, że marka może 

konkurować z producentami zagranicznymi.

Nad jakością kosmetyków czuwa  laboratorium w którym specjaliści

dbają o to, aby kosmetyki nie tylko upiększały, ale także pielęgnowały. Laboratorium

mikrobiologiczne sprawuje kontrolę nad jakością produktów trafiających do 
konsumentek.
Miałam okazje wypróbować parę kosmetyków z serii Bell HYPOAllergenic i jestem zachwycona!  







Hypoalergiczna baza nawilżająco-łagodząca 


Kosmetyk upiększa i wygładza skórę, poprawia jej kondycję, dogłębnie nawilża, a zawarty w nim aloes dodatkowo łagodzi podrażnienia. Innowacyjna formuła wzbogacona o roślinny kompleks cukrowy, który zwiększa rezerwy wody w skórze i sprzyja jej cyrkulacji. Efekt ten wzmacnia pochodna kwasu hialuronowego. HYPOAllergenic Moisturizing Primer przedłuża trwałość makijażu zapewniając nieskazitelny wygląd cery od rana do wieczora, może też być stosowany jaki samodzielny kosmetyk. Do wszystkich rodzajów cery.

Wcześniej używałam silikonowych baz pod makijaż które owszem, sprawdzały się ale dużym plusem tej bazy jest nawilżanie. Baza skutecznie nawilża skórę i przedłuża trwałość makijażu. Ładnie wtapia się w skórę, nie zostawia lepkiej warstwy, jest praktycznie nie wyczuwalna, 


Baza pod cienie Soft eyeshadow base 


Bell Hypoalergiczna płynna baza pod cienie to beztłuszczowy preparat, który przedłuża trwałość cieni do powiek i podkreśla głębię koloru. Płynna konsystencja sprawia, że aplikacja kosmetyku jest bardzo łatwa i komfortowa. Bell Hypoalergiczna płynna baza pod cienie zawiera nawilżającą glicerynę i pigmenty perłowe, które rozświetlają spojrzenie. Zapewnia perfekcyjny makijażu oczu przez wiele godzin.

Tak naprawdę nigdy wcześniej nie używałam bazy pod cienie. Moje makijażowe przygody trwały krótko, cień to było coś ekskluzywnego na święta, uroczystości wiec jakoś tam sobie radziłam a po kilku godzinach imprezy wyglądałam.. jak wyglądałam ;) Teraz od jakiegoś czasu chętniej sięgam po cienie na co dzień, a żeby cień na powiece prezentował się dobrze od porannej wizyty np. u lekarza do wieczornych rodzinnych zakupów baza jest niezbędną. 
Wypróbowana na matowych cieniach trzyma je świetnie cały dzień, a w połączeniu z trochę trudniejszymi brokatowymi sprawdza się cudownie! W końcu nie świece się jak bożonarodzeniowa bombka obsypana brokatem z powiek.



Korektor kamuflujący Cover Eye & Skin Concealer 


Korektor znakomicie kamufluje wszelkie niedoskonałości cery, nadaje się do stosowania również w okolicach oczu. Przykrywa cienie pod oczami i optycznie wygładza skórę wokół nich. Zapewnia mocne, długotrwałe krycie, ma lekką konsystencję, nie działa wysuszająco. Na skórze nie zmienia koloru i nie zbiera się w jej załamaniach. Doskonale łączy się z innymi kosmetykami. Aplikator ułatwia precyzyjną aplikację.

Jako mama niemowlaka i 4 latka ciężko jest mi się wyspać, a skoro jestem wiecznie niewyspana to skóra wokół oczu wygląda dosyć kiepsko.. Korektor działa cuda i w końcu wyglądam jak człowiek a nie mama-zombi.
Ładnie się nakłada, maskuje niedoskonałości, dogaduje się z moim codziennym pudrem transparentnym i utrzymuje się cały dzień. 
Jest fajny, wcześniej nie używałam korektorów wiec to nowość w mojej kosmetyczce po którą chętnie sięgam. 


Flamaster do kresek Tint Eyeliner Pen 




Płynny pół permanentny eyeliner to rewolucja w makijażu! Długotrwała 24-godzinna formuła sprawia, że kosmetyk wygląda doskonale w każdych warunkach, nie ściera się i nie rozmazuje. Zawarte w tuszu barwniki nadają jednolite wykończenie, a długa, cienka końcówka umożliwia wykonanie precyzyjnych kresek o intensywnym kolorze.


Kolor intensywnie czarny utrzymujący się przez cały dzień, nie rozmazuje się a 

jedynym minusem jak dla mnie jest bardzo długa cienka końcówka.. jestem już przyzwyczajona do eyelinerowi-pisaków wiec mam problemy żeby precyzyjnie "machnąć" kreskę.. Ogólnie jest ok, po prostu muszę nabrać wprawy.


Metaliczna płynna matowa pomadka do ust Metallic Liquid Lips


Kolekcję zjawiskowych odcieni stworzonych przez Marcelinę Zawadzką, ambasadorkę marki, którą tym razem  zainspirowało sześć fascynujących miejsc: Majorka, Malbork, Moskwa, Ibiza, Meksyk i Venice Beach. Wyraziste kolory i intensywnie metaliczny efekt pozwalają poczuć się wyjątkowo o każdej porze dnia. Specjalna formuła płynnej pomadki o konsystencji delikatnego musu zapewnia długotrwały, mocno kryjący efekt makijażu. Przebadana pod kontrolą lekarza dermatologa. Odpowiednia dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii.

Odcień 02 Malbork- kolor jasno różowo-beżowy, dla mnie raczej ciekawostka niż pomadka na co dzień. 
Pomadka jest trwała, nie ściera się, wytrzymuje na ustach podczas jedzenia i picia, nie zostawia śladów na szklance. Łatwo się aplikuje i nie wysusza ust.


magiczna pomadka do ust Magic Glitter Lips 


Trwała pomadka zmieniająca się w kaskadę trójwymiarowego połysku. Pomadka pokrywa usta warstwą intensywnego koloru, który zmienia się pod wpływem kilkukrotnego zaciśnięcia ust. Zaskoczy cię długotrwałość oraz intensywnie kryjąca formuła pomadki, która sprawia, że gładko i równomiernie rozprowadza się ją na ustach. Zawiera wosk pszczeli o właściwościach zmiękczających usta.

Brokat na ustach kojarzy mi się z dziecięcymi pomadeczkami do zabawy dla małych dziewczynek.. a tutaj zaskoczenie, pomadka na ustach prezentuje się bardzo kobieco (w końcu piękny intensywny kolor czerwony) brokat nie rzuca się w oczy wiec efekt jest dla mnie zadowalający. 
Jest trwała, długo utrzymuje się na ustach, tak samo jak w przypadku metalicznej można spokojnie zjeść , napić się i nic się z pomadką nie dzieje 


trwały lakier do paznokci Long Lasting Nail Enamel 


Nasycony i trwały kolor. Nowoczesna formuła przepuszczająca powietrze pozwala na odpowiednie dotlenienie płytki paznokcia poprzez swobodną wymianę cząsteczek tlenu pod powłoką lakieru. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości polimerów produkt jest bardziej odporny na ścieranie, odpryski i kruszenie. Precyzyjne nałożenie, bez pozostawiania smug jest możliwe dzięki pędzelkowi dopasowującemu się do każdego rodzaju paznokcia.

Jestem lakierową maniaczką, w swojej kolekcji uzbierałam już ponad 100 kolorów a takiej pięknej śliwki jeszcze nie miałam. Kolor cudowny! Idealny na jesień, zimę, wiosnę i lato. Delikatne drobinki brokatu cudownie mienią się w jesiennym słońcu. Ilość brokatu jest nieprzesadzona wiec nie czuć chropowatej faktury za co lakier dostaje u mnie ogromnego plusa. Trwałość lakieru jest ok, nie odpryskuje, wygodnie się nakłada.


22 komentarze:

  1. Te metaliczne pomadki mam i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej marki miałam tylko puder i bazę (zielona), baza nie zupełnie mi się spodobała. Ciekawe jak ta baza by się u mnie sprawdzila:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już dawno nie miałam żadnego kosmetyku tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Metaliczna płynna pomadka mi przypadła do gustu.
    Dużo fajnych kosmetyków.
    Pozdrawiam
    https://lifestyleworldblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor błyszczyka i obłedny lakier do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę wypróbować w końcu kosmetyki Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie miałam nic z Bell i muszę koniecznie wypróbować kosmetyki, które prezentujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie kosmetyki Bell, jednak dawno nic nie miałam .

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rzadko sięgam po tą markę, miałam zaledwie kilka produktów i średnio byłam z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bell to firma mojego dzieciństwa, ale jakoś nie po drodze było mi z tą marką. Muszę na nowo się przekonać i coś wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy kilka z nich i bardzo lubimy te produkty :) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam kilka ulubionych kosmetyków z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie, że Bell ma serię hipoalergiczną.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam zadnego kosmetyku z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  15. Najchętniej wypróbowałabym zdecydowanie bazę, Bell się ostatnio strasznie rozwija :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubie formę Bell, a pomadki szczególnie mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwsza pomadka z koloru mi się bardzo podoba :) Skusiłabym się jeszcze na lakier ^^ kocham fiolety <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam w bell hypoalergenic kilku faworytów, jak np cienie w kremie, ale również sztyft do konturowania

    OdpowiedzUsuń
  19. W swojej kosmetyczce mam tylko matowa wersję Bell hypoarelgenic i jestem z niej na prawdę zadowolona

    OdpowiedzUsuń

Jestem MOMusią

Zaraz będziemy świętować roczek Kamila.  Jeszcze tylko kilkanaście dni zostało mi na cieszenie się moim małym niemowlaczkiem.  Z dniem ...